Brainiac

Brainiac chemia,eksperymenty i dużo więcej!


#1 2007-07-19 17:52:02

Blaster

Doświadczony Brainiac

11893018
Zarejestrowany: 2007-07-19
Posty: 123
Punktów :   

petardy z rurek PCV

Na Vortalu znajduje się duży art o petardach, lecz nie mówi on wszystkiego "łopatologicznie" krok po kroku. Ten art prezentuje krok po kroku konstrukcję petardy z rurki PCV.

Głównymi zaletami tego rodzaju petardy są:

Szybkie przygotowanie (ok. 15 minut pracy + minimum 3 godziny schnięcia kleju)
Powtarzalność wykonania - petarda taka będzie praktycznie zawsze odpalała w taki sam sposób
Łatwość wykonania
Łatwo dostępne materiały
Niewielka ilość potrzebnych narzędzi
Bardzo duża wytrzmałość korpusu
Petarda ma jednak pewne wady:

Użycie plastikowego opakowania, które może tworzyć niskoenergetyczne odłamki - zalecane jest zatem oddalenie się na odległość ok. 10 m/li>
Dość wysoka cena materiałów - ok. 3-4 zł za petardę (większość to koszt zatyczek)
Na początku musimy zgromadzić potrzebne surowce. Większość z tych rzeczy kupimy w dużym sklepie budowlanym np. Leroy Merlin, Castorama, Obi, Praktiker itp., pozostałe musimy zdobyć "ze znanych sobie źródeł" (patrz artykuł Skąd to wziąć?) Potrzebne będą następujące materiały i narzędzia:

Rurka PCV do instalacji hydralicznej, ø ½ cala lub grubsza. Zazwyczaj rurka taka ma długość 3 m i kosztuje ok. 5 zł. Najczęściej znajdziemy ją w dziale wyposażenia łazienki lub hydraulicznym.
Zaślepki ø ½ cala (zatyczki) pasujące do kupionej przez nas rurki - powinny znajdować się w pobliżu. Koszt jednej zaślepki to ok. 1 zł.
Piła do metalu. W sumie jest to piła do metalu, ale nadaje się do cięcia rurek PCV znacznie lepiej niż piła do drewna. Dział narzędziowy, koszt od 6 do 15 zł.
Klej do rur PCV. Znajdziemy go w dziale klejów i farb (odkrywcze, nieprawdaż?). Polecam klej firmy Dragon w tubce. Łatwo się go stosuje, a przy tym jest dość tani - ok. 7 zł.
Papier ścierny o szorstkośco około 200-250. Służy on do zmatowienia powierzchni rurek przed klejeniem. Dział narzędziowy. Koszt ok. 2 zł.
Gwóźdź stalowy lub miedziany o średnicy minimalnie większej od używanego przez nas lontu. Koszt jest pomijalny (parę groszy), znajdzemy go w dziale materiałów budowlanych lub metalowym.
Obcęgi lub innego rodzaju szczypce dające pewny uchwyt. Koszt - od 15 zł.
Lont lub stopina. Z powodzeniem możesz użyć własnego, o ile oczywiście pali się bez dostępu powietrza. Zobacz artykuł Lonty i stopiny.
Mieszanka pirotechniczna. Zobacz artykuł Mieszaniny pirotechniczne. Najlepiej nada się jakiś fotobłysk z dodatkiem siarki, ale dobry efekt daje także zwykły czarny proch (o ile jest dobrej jakości).
Kuchenka gazowa lub palnik. Ten punkt będzie przedstawiał pewien problem, jeśli masz w domu kuchnię elektryczną. Można sobie jednak poradzić także z zapalniczką.
Papier toaletowy.


Całość inwestycji powinna się zamknąć w około 50 zł (zakładając, że nie masz żadnego z potrzebnych narzędzi, oraz że kupisz 10 zatyczek). Trzymetrowa rurka starczy na ok. 25-40 petard, więc główną barierę cenową stanowią zatyczki.

Zabieramy się do pracy. Najlepiej jest zrobić kilka petard na raz - skraca to czas pracy nad pojedynczą sztuką. Najpierw tniemy rurki na kawałki odpowiedniej długości. "Odpowiednia długość" to 8-12 cm. Najlepiej robić to nad zlewem, ponieważ powstaje dużo drobin plastiku. Po przecięciu rurki ręcznie czyścimy z powstałych podczas cięcia zadziorów, dokładne wygładzanie nie jest konieczne. Zmatowiamy powierzchnie klejenia, którymi są najczęściej zewnętrzne powierzchnie końców rurki. Robimy to od razu po obu stronach rurki. To samo robimy z wewnętrznymi powierzchniami zatyczek. Smarujemy klejem do rur rurkę z zewnątrz i mocno wciskamy zatyczkę. Ewentualny nadmiar kleju wycieramy papierem toaletowym.

 

Przyszedł czas przebić otwór na lont. Można go umieścić na ściance rurki (petarda odpalana poziomo) lub w zatyczce równolegle do osi rurki (odpalana pionowo). Najsilniejszy korpus otrzymamy, gdy otwór na lont będzie przechodził zarówno przez rurkę, jak i przez zatyczkę (z boku przez miejsce, gdzie zatyczka zachodzi na rurkę), jednak przez tak grubą warstwę PCV trudno jest się przebić zaprezentowaną metodą. Chwytamy gwóźdź w obcęgi, po czym rozgrzewamy go w płomieniu kuchenki. Następnie wytapiamy nim w rurce otwór na lont. Powinien wchodzić dość łatwo, jeśli tak nie jest, oznacza to, że nie jest wystarczająco rozgrzany. Przy wyjmowaniu gwoździa należy zwrócić uwagę, żeby stopiony plastik nie zatkał z powrotem otworu. Wsadzamy odcięty kawałek lontu o długości ok. 10 cm (w przypadku lontu Visco 2 cm/s) i mocujemy go np. taśmą (lepiej jest użyć poxiliny lub gipsu, ale taśma wystarczy - chodzi tylko o to, żeby lont nie wypadał).

Po umocowaniu lontu wsypujemy za pomocą lejka z papieru mieszankę pirotechniczną. W tym czasie płomień na kuchence powinien być zgaszony. Petardę napełniamy mniej więcej do połowy. Pozostałą część napełniamy lekko upchniętym (nie ubitym) papierem toaletowym. Zapobiega on przesypywaniu się mieszanki, a jednocześnie daje przestrzeń na rozpęd - zapewnia to mocniejszy huk. Ostatnim krokiem jest przyklejenie drugiej zatyczki tak samo jak pierwszej. Po wyschnięciu kleju petarda jest gotowa do odpalenia.

Wkrótce pojawi się filmy pokazujące szczegółowo przygotowanie petardy oraz ich efekt.

Bezpieczeństwo
Szczególną ostrożność należy zachować podczas przebijania otworu na lont i operowaniu mieszanką pirotechniczną. Bliskie spotkanie z gorącym gwoździem lub zapalenie się prochu nie jest zbyt miłe. Petarda ta jest silniejsza od zwykłych petard papierowych, wobec czego odpalamy ją na wolnym powietrzu, najlepiej na terenie niezabudowanym, zachowując odległość minimum 15 metrów. W przypadku odpalania w terenie zabudowanym zachowujemy odległość 10 m od budynków, samochodów itp. oraz 30 m od innych ludzi. Nie odpalamy na asfalcie ani betonie. Długą oś petardy najlepiej jest ustawić prostopadle do kierunku, z którego ją obserwujemy. W ŻADNYM WYPADKU nie zastępujemy korpusu plastikowego metalowym, nie okręcamy drutem, nie wzmacniamy śrubami itp.


Zamieszczam, iż nie ponoszę odpowiedzialności za skutki moich postów oraz receptur w nich zawartych.
Zapraszam wszystkich do rejestracji.
Nitrogliceryna to napój z BOOMbelkami.

Offline

 

#2 2007-08-01 13:32:02

HMTD

Richard Hammond

Zarejestrowany: 2007-07-30
Posty: 213
Punktów :   

Re: petardy z rurek PCV

nawet dobre


Rejestrujcie sie na http://www.prizpass.pl/index.php?ref=ANFO  bardzo fajna stronka można zarabiać

Offline

 

#3 2007-08-05 18:02:11

Pirus

Duży Brainiac

Zarejestrowany: 2007-08-01
Posty: 15
Punktów :   

Re: petardy z rurek PCV

Znam pomysł na tańszą produkcje. Zamiast zatyczek urzywamy papieru toaletowego/gipsu/glinki + wikol/żywica epoks.

Offline

 

#4 2007-08-05 18:05:03

HMTD

Richard Hammond

Zarejestrowany: 2007-07-30
Posty: 213
Punktów :   

Re: petardy z rurek PCV

nie za dobry


Rejestrujcie sie na http://www.prizpass.pl/index.php?ref=ANFO  bardzo fajna stronka można zarabiać

Offline

 

#5 2007-08-22 10:45:49

1DARWIN

Doświadczony Brainiac

Skąd: rawicz
Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 111
Punktów :   
WWW

Re: petardy z rurek PCV

Pirus ty nie kombinuj to nie wyjdzie


      ///////
     ( o  o )           
--ooO-( )-Ooo--
  Co sie gapisz?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pielegniarstwo.pun.pl www.tibiabot.pun.pl www.funtab.pun.pl www.heroesfactory.pun.pl www.huntik-zostan-lowca.pun.pl